АБВ
Pesenok.ru
  • А
  • Б
  • В
  • Г
  • Д
  • Е
  • Ж
  • З
  • И
  • К
  • Л
  • М
  • Н
  • О
  • П
  • Р
  • С
  • Т
  • У
  • Ф
  • Х
  • Ц
  • Ч
  • Ш
  • Э
  • Ю
  • Я
  • A
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
  • H
  • I
  • J
  • K
  • L
  • M
  • N
  • O
  • P
  • Q
  • R
  • S
  • T
  • U
  • V
  • W
  • X
  • Y
  • Z
  • #
  • Текст песни BSP - BSP - Twarze Ulicy

    Исполнитель: BSP
    Название песни: BSP - Twarze Ulicy
    Дата добавления: 03.02.2017 | 00:12:02
    Просмотров: 116
    0 чел. считают текст песни верным
    0 чел. считают текст песни неверным
    На этой странице находится текст песни BSP - BSP - Twarze Ulicy, а также перевод песни и видео или клип.
    Twarze wszystkich dobrych mordek z ulic,
    Wiem że każdy z was, chciałby hajs przytulić,
    Lecz, także w życiu bulić trzeba,
    Dla niektórych ludzi najważniejsza nie jest bieda.
    Ale trzeba życ, z hajsem lub bez hajsu,
    Z handlem dla swych braćmi, weź ziomeczku zbastuj,
    Brat z bratem będzie zawsze szczery,
    Jeśli jest kłopocik, razem lecą na afery.
    Stery, przekazuje Tobie bracie,
    Wiem, że tak jak ja jesteś w tym klimacie.
    Raczej, losu Swego nie oszukasz,
    Gdy skroisz Swojego nie masz czego Tutaj szukać.
    Kłopotów początek i do końca je dozbierasz,
    Nie myśl sobie chłopcze, że przed Sobą masz pozera.
    Powstaje era, nowego pokolenia,
    To dla dobrych mordek, wysyłam pozdrowienia.

    [Refren]
    Ja, Ty i wszyscy razem,
    Kiedy tylko chcemy stoimy ponad prawem,
    Niebawem, jeszcze się okaże,
    Pochłoniemy miasto i lamusów się ukarze. 2x

    Wiesz co mi się marzy? Przez życie przejść szlachetnie,
    Siadać co dzień w domu z rodziną przy obiedzie.
    Dla kochającej mamy, pomóc jak najlepiej,
    I z ojcem porozmawiać o każdym mym problemie.
    Wychować swego brata, by poszedł w drugą stronę,
    Żeby wiedział zawsze, serce drugim domem.
    Że pójdę za nim w ogień, tak samo jak za siostrą,
    Właśnie za nich dwoje, modle się co dzień.
    Moje życie wcale, nie było kolorowe,
    Lecz w końcu, przyszedł taki dzień.
    W którym, pogubiłem się, zrozumieć chcę,
    Lecz nie mogę, czemu życie zaskakuje tak pochopnie.
    Wszystko zmienia się raptownie,
    I nagle, uderzenie podłe, zamieszanie w głowie jest okropne,
    Budze się, słysze krople spadające gdzieś za oknem..

    [Refren]
    Ja, Ty i wszyscy razem,
    Kiedy tylko chcemy stoimy ponad prawem.
    Niebawem, jeszcze się okaże,
    Pochłoniemy miasto i lamusów się ukarze. 2x

    Czuje smak niedoli bo od wolności zostałem oddzielony,
    Świat oglądam teraz z celi, drugiej szarej strony.
    W mrocznym śnie zagubiony,
    Mocno zroskojarzony, teraz dopiero.
    Otworzyły się przedemną wszystkie kręte schody,
    Lecz wiem nie o to chodzi, lecz psychicznie.
    Załamywać się, zdany sam na Siebie,
    Z myślą jak przetrwać kolejny ciężki dzień!
    Kładę się więc do koja i przypominam Sobie,
    Jak za rodzinę i dziewczynę w kaplicy kajdanowa,
    Modliłem się, razem z chłopakami z każdej okolicy Polski.

    Witam was, będzie krótko i na temat,
    Tworzenie rapu, to dla mnie nie dylemat.
    Od dziecka marzyłem, żeby tą nutą przesiąknąć,
    Od dziecka marzyłem, żeby nigdy się nie cofnąć.
    Zobacz, co się dzieję na szarych ulicach,
    Kurestwo się sieję, trzeba kurestwa unikać.
    W porządku chłopakom, wbijać honor i zasady,
    Żeby pamiętali jakie mogą ponieść straty.

    [Refren]
    Ja, Ty i wszyscy razem,
    Kiedy tylko chcemy stoimy ponad prawem.
    Niebawem, jeszcze się okaże,
    Pochłoniemy miasto i lamusów się ukarze. 2x

    To Życie na ulicy, to nie tylko plusy,
    Za różne przypały, pojawią się minusy.
    Nie rób ziomek tego, co dla Ciebie jest nie miłe,
    Ja robiłem to, co nie było zbyt uczciwe.
    Teraz, popatrz ziomek na mą sytuację,
    Zamiast siedzieć z wami, oglądam ssąców kratę.
    A Mogłem siedzieć w domu, z odpalonym batem,
    Albo na melanżu, razem z moim bratem.
    Teraz, ja uderzam kolejnym przekazem,
    Że umiemy tworzyć rap, tutaj na zakładzie.
    Razem teraz napieramy, dobrymi bitami,
    No i co wynika z tego, że jesteśmy za kratami.
    Tylko liczy to się, że z dobrymi wariatami,
    Nie ważne gdzie, nie ważne z jakimi murami.
    A na koniec, kończę swoję zdanie,
    Teraz tym z hip-hopa, nawinie po mym glanie.

    Ciemne osiedla, w mętnym roku zapełnione,
    Tutaj każdy wariat, ma wybraną stronę.
    Booskie osiedla, tutaj swego ducha gonię,
    Śródmieście kryje to miejsce wymarzone.
    Bo tutaj by przetrwać, trzeba na ostrym oriencie śmigać,
    Ukryć swą tożsamość aby psiarskim się wymigać
    Trudno jest tu przeżyć w tym pokręconym świecie chociaż dla pozerów mamy zaciśniętą pięść.

    Ja, Ty i wszyscy razem,
    Kiedy tylko chcemy stoimy ponad prawem.
    Niebawem, jeszcze się okaże,
    Pochłoniemy miasto i lamusów się ukarze. 2x

    W blokach mamy siłę, o której wy nie śnicie
    O hardkorowym życiu sobie tylko pomarzycie.
    Dzisiaj wam pokażemy rap z niezależnej sceny,
    Od tego co robimy dawkę rapu rozdajemy.
    Nic specjalnego ziomuś, że tym się zajmujemy,
    Robimy to dla jazdy, robimy to bo chcemy.
    Na ulicy rozkręcają się, czarne interesy,
    Zarabiamy, kwitos i sportowe potrzeby.
    Bo bez tego życie, nie miałoby pociechy,
    Będzie to dla ziomka, o raz dla kobiety.
    Bo po tym co usłyszysz będziesz wiedział co się liczy,
    I naprawisz swoje życie, ogarniesz temat o życiu.
    Hardkorowym rapem, nazywam tą muzykę, bo,
    Bez niej dla niektórych jest lipne na dzielnicy życie.
    I zamykam treść, blokowej esencji,
    I tu się wychowałem i niczego nie chcę zmienić.

    Ja, Ty i wszyscy razem,
    Kiedy tylko chcemy stoimy ponad prawem.
    Niebawem, jeszcze się okaże,
    Pochłoniemy miasto i lamusów się ukarze. 2x

    (ukarze, ukarze, ukarze.)

    |---------------------------------------|
    |Jeżeli znaleźliście błędy, |
    |To piszcie w komentarzach, |
    |Bo oni tak tam seplenili, |
    |Że ciężko się to "tłumaczyło" |
    Лица всех добрых mordek из улиц,
    Я знаю, что каждый из вас хотел бы hajs объятие,
    Но, как и в жизни, вы должны выложить,
    Для некоторых людей самое главное это не бедность.
    Но вы должны жить с или без Хайтама hajsu,
    С торговли для своих братьев, возьмите ziomeczku zbastuj,
    Брат и его брат всегда будет честным,
    Если это kłopocik, они летают вместе на деле.
    Рули, предоставить Вам брата,
    Я знаю, что, как я вам в этом климате.
    Скорее всего, его судьба не дура,
    Его skroisz, когда вы не должны искать для вас здесь.
    Неприятности начало и конец его dozbierasz,
    Не думайте, мальчик, что перед тем ему, что ты позер.
    Она возникает эпохи, новое поколение,
    Это для хорошего mordek, я приветствую.

    [Припев]
    Ты, я и все вместе,
    Всякий раз, когда мы хотим, чтобы стоять над законом,
    Вскоре, еще предстоит выяснить,
    Мы поглотит город и lamusów наказать. 2x

    Вы знаете, что я сплю? Вы идете по жизни благородно,
    Сядьте каждый день дома с семьей за обеденным столом.
    Для любящей матери, чтобы помочь как лучше
    Я разговариваю с моим отцом, когда моя проблема.
    Воспитывайте своего брата, чтобы пойти в другую сторону,
    Чтобы знать всегда, сердце второго дома.
    Я пойду вслед за ним в огонь, а также ее сестра,
    Просто для двух из них, я молюсь каждый день.
    Моя жизнь вообще, это был красочным,
    Но в конце концов, наступил день.
    В которой, я потерял, я хочу понять,
    Но я не могу так удивительно, жизнь так легко.
    Все быстро меняется,
    И вдруг, попав мерзкое, путаница в моем уме, это ужасно,
    Я просыпаюсь, я слышу капли, падающие где-то за окном ..

    [Припев]
    Ты, я и все вместе,
    Всякий раз, когда мы хотим, чтобы стоять над законом.
    Вскоре, еще предстоит выяснить,
    Мы поглотит город и lamusów наказать. 2x

    Я чувствую вкус страдания из-за свободы была отделена,
    Мир смотреть теперь вне клетки, с другой стороны серой.
    В темном сне потерял.
    Сильно zroskojarzony, только сейчас.
    Он открыл передо мной все по винтовой лестнице,
    Но я знаю, что это не главное, но мысленно.
    Сломать, оставшись один на Себя
    Для того, чтобы пережить еще один тяжелый день!
    Так что я поставил спальное место и отзыв
    Что касается семьи и девушки в часовне оков,
    Я молился, вместе с ребятами из каждого региона польского.

    Я приветствую вас, он будет коротким и по существу,
    Создание рэп для меня это не дилемма.
    С детства я мечтала, чтобы впитать эту записку,
    С детства я мечтал никогда не вернуться.
    Посмотрите, что происходит на серых улицах,
    Суки сеять, вам нужно, чтобы избежать похоть.
    Ладно, ребята, молоток честь и принципы,
    Для того, чтобы помнить, что может понести убытки.

    [Припев]
    Ты, я и все вместе,
    Всякий раз, когда мы хотим, чтобы стоять над законом.
    Вскоре, еще предстоит выяснить,
    Мы поглотит город и lamusów наказать. 2x

    Это жизнь на улице, это не только плюсы,
    Для различных przypały, будет минусов.
    Не делайте этого братан, то, что для вас не так хорошо,
    Я сделал это, что не было справедливым.
    Теперь посмотрим на мой соотечественник ситуации
    Вместо того, чтобы сидеть с вами, наблюдая за ssąców решеткой.
    И я мог бы сидеть дома с кнутом отвергнута,
    Или меланж, вместе с моим братом.
    Теперь, я ударил еще одно сообщение,
    То, что мы можем создать рэп, здесь на заводе.
    Вместе Теперь Напье, хорошие удары,
    И что из этого следует, что мы за решеткой.
    Это имеет значение только то, что хорошо с ума.
    Независимо от того, где, независимо от того, что стены.
    И, наконец, в конце их предложения,
    Теперь, когда хип-хопа, выплывает после моего обугливания.

    Темные поселения в мутном заполнены,
    Здесь каждый безумец, выбрал страницу.
    Booskie недвижимости, вот чеканка его дух,
    Центр города скрывает это место идеально подходит.
    Потому что здесь, чтобы выжить, вам нужен острый Orient метелку,
    Скрывать свою личность, чтобы уклониться от psiarskim
    Трудно выжить в этой дикой и шерстистого мире в то время как для позеров имеют сжатый кулак.

    Ты, я и все вместе,
    Всякий раз, когда мы хотим, чтобы стоять над законом.
    Вскоре, еще предстоит выяснить,
    Мы поглотит город и lamusów наказать. 2x

    В блоках у нас есть силы, для которых вы не снится
    Хардкор жизнь может только pomarzycie.
    Сегодня вы после того, как

    Скачать

    Смотрите также:

    Все тексты BSP >>>

    О чем песня BSP - BSP - Twarze Ulicy?

    Отправить
    Верный ли текст песни?
    ДаНет