Epis DYM KNF, Intruz все тексты (слова) песен, переводы, видео, клипы
- BEZ IZOLACJI
Znów nie podnoszę rolet w domu brak zasięgu
Odizolowany dzień cały siedzę po ciemku
Ciekawi mnie co u mamy dzwoni siostra nie odbieram
Dzwoni Sławci dzwoni Łucznik chcę ukryć że umieram
Martwię się o zdrowie babci to nie mojej co mnie dziwi
Wielu nie zrobiło tyle kiedy jeszcze żyli
W najzimniejszym mieście świata będę miał dla ciebie ciepło
Tak by przez powłokę nigdy co złe nie przeciekło
- BULLET TIME
Nie słucham radia nie tykaj pokrętła
Chyba że leci Czerwony jak cegła
I węgla dwutlenek jak ręka cię świerzbi
Pakuj do butelek będziemy je nieśli
I wbijam na biegu zły pod wytwórnie
Nie mam uśmiechu bo przyniosłem kłótnie
Wiem drobny szczegół chuj tam co u mnie
I gubię się w śniegu nie na tym biegunie
- CUT STORY
Po schodkach do góry
Wita oddział Toszek
Na początku uciekałem przed wyrokiem
Później zrozumiałem że głowa moja ciężka
Udało mi się zrzucić w końcu cały ciężar
Są pewne historie do których wracać nie lubię
Najpierw odebrali jedno potem odebrali drugie
- KATECHETA
Nienawidzę katechety chuja w snach będę nachodził
Chciałem iść do toalety to jebany się nie godził
Intruzik nadchodzi a ze mną dusze nieczyste
Gdybym teraz tam zawitał to by wzywał egzorcystę
Czarny koń czy dzikus
Chuj dla mnie to jest to samo (mało)
Pędziłbym przez rok i przyprowadziłem stado
Całe grono wiedziało ale te pedagogiczne
- LOGOUT
Logout i wszystko człowieku jasne
Jestem old scholowy
Jak na rejonie gra w kapsle
Zdejmij mordo maskę
Dosyć pierdolenia
Z hodowli bydła lecą największe zanieczyszczenia
Uziemiona scena
Koncertów 10 procent
- MAT I RIX
Mówię na wstępie my dwa kamraty
Czuwam nad Matem by nie klepał maty
Z dala od sławy w czerni ubrany
Ma to czasami a w środku kąpany
Z rapowe kąpanie osiem lat różnicy
Mat pisze numer gdy nie lecą beaty
Ma tu też wsparcie ode mnie ziomala
Ja nucę refren Mat najlepiej składa
- NABU NABU
Wszędzie krążą mątwy polują na ludzi
Za wszelką cenę nie chcą żebyś się obudził
Mały czy duży to nie ma znaczenia
Poczytaj sobie lepiej Georg'a George'a Orwella
Od uzależnienia do uzależnienia
Jak nie cyfra to pospolita chemia
Utopione marzenia w kapsule życiowej fikcji
Przecież ziemniak nie smakują jak chipsy