Текст песни Izabela Trojanowska - Jestem Twoim Grzechem

Исполнитель: Izabela Trojanowska
Название песни: Jestem Twoim Grzechem
Дата добавления: 29.09.2014 | 08:58:26

Просмотров: 30
0 чел. считают текст песни верным
0 чел. считают текст песни неверным

На этой странице находится текст песни Izabela Trojanowska - Jestem Twoim Grzechem, а также перевод песни и видео или клип.

Кто круче?

Izabela Trojanowska

или

Anna Jantar

Jestem Twoim grzechem,
Twym sekretnym lustrem,
W którym pragniesz przejrzeć się
Co noc.
Jestem Twym oddechem,
Nieskończonym bóstwem,
W którym mieszka dobro Twe
I zło.

Codziennie chcesz więcej mnie,
Więcej mnie mieć.
Wciąż wyższy stawiasz mur.
Za krokiem w krok chciałbyś dojść,
Odnaleźć punkt,
Za którym mnie nie będzie już.
Choćbyś był jedynym
Moich snów autorem,
Choćbyś absolutną władzę miał,
Choćbyś wiedział znacznie
Wcześniej już, co teraz wolę,
Będziesz tylko cząstkę prawdy znał.

Całej nie dostaniesz mnie i tak.
Całej nie dostaniesz mnie i tak.

Jestem Twoim słowem,
Jednym i najprostszym,
W którym cała słodycz tkwi
I jad.
Jestem Twoim wrogiem,
Niewidzialnym ostrzem,
Na którego końcu drży Twój świat.

Я Являюсь Твоим грехом,
Твоим секретным зеркалом,
В котором ты стремишься перезреть
Еженощно.
я Являюсь Твоим дыханием,
Бесконечным божеством,
В котором проживает добро Твое
И зло.

Ежедневно ты хочешь больше меня,
Больше меня иметь.
все Время более высоко ты ставишь стену.
За шагом в шаг ты хотел бы дойти,
Отыскать точку,
За которым меня не будет уже.
Хоть бы ты был единственным
Моих снов автором,
Хоть бы ты абсолютную власть имел,
Хоть бы ты знал значительно
Ранее уже, что теперь я желаю,
ты лишь только долю правды знал.

Целой ты не получишь меня и так.
Целой ты не получишь меня и так.

я Являюсь Твоим словом,
Одним и самым простым,
В котором целая сладость коренится
И яд.
я Являюсь Твоим врагом,
Невидимым острием,
На которого конце дрожит Твой мир. Jestem Twoim grzechem,
Twym sekretnym lustrem,
W którym pragniesz przejrzeć się
Co noc.
Jestem Twym oddechem,
Nieskończonym bóstwem,
W którym mieszka dobro Twe
I zło.

Codziennie chcesz więcej mnie,
Więcej mnie mieć.
Wciąż wyższy stawiasz mur.
Za krokiem w krok chciałbyś dojść,
Odnaleźć punkt,
Za którym mnie nie będzie już.
Choćbyś był jedynym
Moich snów autorem,
Choćbyś absolutną władzę miał,
Choćbyś wiedział znacznie
Wcześniej już, co teraz wolę,
Będziesz tylko cząstkę prawdy znał.

Całej nie dostaniesz mnie i tak.
Całej nie dostaniesz mnie i tak.

Jestem Twoim słowem,
Jednym i najprostszym,
W którym cała słodycz tkwi
I jad.
Jestem Twoim wrogiem,
Niewidzialnym ostrzem,
Na którego końcu drży Twój świat.

I am your sin,
Your secret mirror
In which you aspire overripe
Nightly .
I am your breath
Infinite deity ,
In a population of Thy goodness
And evil.

Every day you want me anymore ,
More than I have.
All times higher you put the wall.
Step by step you would like to reach ,
Find a point
For which I would not have been .
If only you were the only
Author of my dreams ,
I wish you had absolute power ,
If only you knew much
Previously , I now wish
you only knew only a fraction of the truth .

The whole you do not get me wrong.
The whole you do not get me wrong.

I am your word,
One and the most simple,
In that whole sweetness rooted
And the poison .
I am your enemy,
Invisible cusp,
At the end of which trembles Your world .