Текст песни Tau - List Motywacyjny feat Paluch

Исполнитель: Tau
Название песни: List Motywacyjny feat Paluch
Дата добавления: 01.08.2017 | 18:15:13

Просмотров: 52
0 чел. считают текст песни верным
0 чел. считают текст песни неверным

На этой странице находится текст песни Tau - List Motywacyjny feat Paluch, а также перевод песни и видео или клип.

Кто круче?

Tau

или

MediuM

Pamiętam czasy, kiedy miałem same problemy.
Ciągle bez pieniędzy, miłości. Zastanawiałem się,
Czemu wciąż pakuje się w nowe.. problemy
Nie wiedziałem skąd to się bierze,
I tak się zastanawiałem skąd się to może brać
I w końcu to pojąłem, w końcu to zrozumiałem!

Czemu mamy nierówne szanse?
Kiedy mamy wspólny cel.
Boże, powiedz, jak żyć naprawdę.
Nie wiem wcale jak mogę chcieć.

Czemu mamy nierówne szanse?
Kiedy mamy wspólny cel.
Boże, powiedz, jak żyć naprawdę?
Nie wiem wcale jak mogę...

Czasami nie chce Ci się żyć, chciałbyś leżeć w grobie.
Jeden problem może Ciebie wbić w glebę, jak nagrobek.
Człowiek przecież nie jest Bogiem, uświadom to sobie, sobie.
Jeśli jesteś, powiedz, czemu nie możesz się podnieść?
Jestem listonoszem Boga, nosze wiarę po domach.
Nie wchodzę po schodach, częściej po częstotliwościach.
I wołam - można żyć chwilą i w chwile stracić życie.
Nie jesteś nieśmiertelny, życie to jest twój priorytet.
Synek, spójrz najpierw co Cie boli?
Może to alkoholizm, który powoli Cie wykończy.
Bo to właśnie on pozwolił stoczyć się ludzkości.
To zwykła trucizna stworzona do kontroli tych polskich rodzin.
To boli! dalej, bierzesz narkotyki, bracie?
To nie bułka z masłem, tylko twarde, śmiertelne substancje.
Poważnie, ryjesz se banie tym ćpaniem, brat.
Śmierć nie jest asertywna, zawsze jest na TAK.
Siostro, czemu nie szanujesz tyłka?
Co w Twoich ustach ląduje częściej niż Eucharystia?
Nadejdzie dzień, gdy zostaniesz matką, a
a,, przypadkowy ojciec powie wtedy Tobie głośniej "jesteś szmatą".
Dość już, nie wiesz nawet co to święty spokój.
Zmieńmy sposób myślenia, na sposób wierzenia Bogu.
Miłość istnieje, trzeba tylko po nią sięgnąć, człowiek.
Teraz wstawaj i naprawiaj, bo ja tego za Ciebie nie zrobię.

Czemu mamy nierówne szanse?
Kiedy mamy wspólny cel.
Boże, powiedz jak żyć naprawdę.
Nie wiem wcale jak mogę chcieć.

Czemu mamy nierówne szanse?
Kiedy mamy wspólny cel.
Boże, powiedz jak żyć naprawdę.
Nie wiem wcale jak mogę...

[Paluch]
Jeśli od kogoś kogo kochasz, ziom, dostałeś srogi wpierdol.
To na pewno wiesz czym jest ból, pamiętasz to, na pewno.
W szkole sucha gadka, "yyy, spadłem ze schodów".
Choć myśleli, że wpadłeś, ale pod osiem samochodów.
Dziś to nieistotne, gniew zdusił uczucia.
To nerwobóle kłucia, duszności i ta bezsenność.
My stanowimy jedność, dzieci rozbitych rodzin.
Chcemy pamięć zagłodzić, przez tysiące długich godzin.
Potraktuj to jak znak, bo tak jak my jesteś wybrańcem.
Twoim bratem strach, napędza w codziennej walce,
Możemy więcej, choć z brudnych ran cieknie ropa.
Na glebie częściej to od swoich dostajemy kopa.
Nie płacz chłopak, proszę, bądź silna dziewczyno.
Lepsze dni już idą, ich nogi związane liną.
Jebać wczoraj, osądzać Ciebie nikt nie ma prawa
Gdyby wiedzieli gdzie byłeś, padliby na kolana.

Zero współczucia, cały dzisiejszy świat.
Użalając się nad sobą, marzenia zostają w snach.
Nie jesteś ofiarą, ofiary przykrył zimny piach.
Już do ostatnich dni, miej gotowości stan.

Zero współczucia, cały dzisiejszy świat.
Użalając się nad sobą, marzenia zostają w snach.
Nie jesteś ofiarą, ofiary przykrył zimny piach.
Już do ostatnich dni, miej gotowości stan.

[Tau]
Ej, sam wiem jak to jest.
Kiedy wracasz na kwadrat, a na Ciebie czeka tylko pies.
Nie każdy miał szanse, by kochać, chłopak
Oni nie wiedzą co to znaczy biedować.
Rozumiem Cie dziewczyno, też nie miałem ojca.
Też nie miałem szans, żeby poznać Boga.
Myślałem, że go nie ma, skoro nie ma szczęścia.
A właśnie wtedy trzeba wstać i ruszyć do nieba.

Nigdy więcej nie uderzysz mojej matki draniu.
Nigdy więcej nie chce przytulać pijaków.
Rozumiesz? Nie mam siły się za Ciebie wstydzić.
Dopóki nie odmienisz życia, mówię wypad, słyszysz?
Nie chcę skończyć jak Ty - ostatni dziwkarz.
Ja chce normalnie żyć, przestań w końcu mnie zabijać.
Jak mam skończyć edukację, kiedy przechlewasz wypłatę?
Czemu zabierasz mi szanse?
Już nie pamiętam, kiedy miałem te wakacje.
Ale pamiętam zło, które wyrządziłeś matce.
Znowu spałeś na klatce, ruchałeś za przystankiem
Znowu patrzą się na mnie, kiedy przechodzę pod placem.
I Cie prowadzę, mam już oficjalnie dosyć gnoju.
Nie chce ćpać, chlać, puszczać się, mój Boże pomóż!
Chce skończyć szkołę, znaleźć prace i stworzyć rodzinę.
I zacznę właśnie dzisiaj bo nie chce umierać w syfie. Я помню, когда у меня были те же проблемы.
Еще нет денег, любовь. Я задавался вопросом,
Почему вы до сих пор упакованы в новых вопросах ..
Я не знаю, откуда приходит,
И мне было интересно, почему это может занять
И в конце концов я понял, что, в конце концов, я понял!

Почему у нас неравные возможности?
Когда у нас есть общая цель.
Боже, скажи мне, как жить на самом деле.
Я не знаю вообще, как я хочу.

Почему у нас неравные возможности?
Когда у нас есть общая цель.
Боже, скажи мне, как ты на самом деле жить?
Я не знаю, как я могу сделать ...

Иногда вы не хотите жить, вы хотите, чтобы лежать в могиле.
Одна из проблем, вы можете вставить в почву в качестве надгробия.
Человек не Бог в конце концов, понять это, я сам.
Если вы, вы скажите мне, почему не встаешь?
Я почтальон Бог носилки вера в своих домах.
Я не подниматься по лестнице чаще частоты.
И я плачу - вы можете жить в данный момент и потерять моменты жизни.
Вы не бессмертны, жизнь ваш приоритет.
Сын, посмотрите сначала на Cie больно?
В мае этого года алкоголизме, который медленно Cie закончат.
Потому что именно он позволил бороться человечество.
Это просто яд предназначен для контроля этих польских семей.
Это больно! Кроме того, вы принимаете наркотики, брат?
Это не кусок пирога, просто трудно, смертоносные вещества.
Серьезно, тыква ryjesz себе Drug использовать это, брат.
Смерть не напористая, всегда YES.
Сестра, почему ты не уважаешь свою задницу?
Какие земли в рот чаще, чем Евхаристии?
Придет день, когда вы станете матерью, и
и случайный отец скажет вам громче и Quot, являются тряпка & Quot;.
Хватит уже, даже не знаю, что такое спокойствие.
Давайте изменим способ мышления, путь Бога убеждения.
Любовь существует, вы просто должны принять его, человек.
Теперь встаньте и исправить это, потому что я не сделал это за вас.

Почему у нас неравные возможности?
Когда у нас есть общая цель.
Боже, скажи мне, как жить на самом деле.
Я не знаю вообще, как я хочу.

Почему у нас неравные возможности?
Когда у нас есть общая цель.
Боже, скажи мне, как жить на самом деле.
Я не знаю, как я могу сделать ...

[Thumb]
Если вы от кого ты любишь, человек, у вас есть яростное биение.
Он уверен, что вы знаете, что такое боль, вы помните, это точно.
В школе сухости говоря, & Quot; ууу упал вниз по лестнице & Quot;.
Хотя думал, что вы пришли, но в восемь автомобилей.
Сегодня, это не имеет значения, подавленные чувства гнева.
Это невралгия колющие, удушье и что бессонница.
Мы мы единство, дети неполных семей.
Мы хотим, чтобы голодать память, тысячи долгих часов.
Думайте об этом как знак, потому что, как мы выбрали один.
Ваш брат боятся дисков в ежедневной борьбе,
Мы можем сделать больше, но с грязными ранами утечки масла.
Почва часто получают его от их удара.
Не плачь мальчика, пожалуйста, сильная девушка.
Лучшие дни, их ноги связаны веревкой.
Ебать вчера, судить вас никто не имеет права
Если бы они знали, где вы были, они падают на колени.

Нулевое сострадание, весь мир сегодня.
Чувствуя жалость к себе, мечты мечты.
Вы не жертва, жертва покрыта холодный песок.
Уже в последние дни, есть состояние готовности.

Нулевое сострадание, весь мир сегодня.
Чувствуя жалость к себе, мечты мечты.
Вы не жертва, жертва покрыта холодный песок.
Уже в последние дни, есть состояние готовности.

[Тау]
Эй, я знаю, как это бывает.
Когда вы возвращаетесь к площади, и просто ждем вас собаки.
Не все имели возможность любить, мальчик
Они не знают, что это значит biedować.
Я понимаю тебя, девочка, у меня не было отца.
Кроме того, я не имел возможности познать Бога.
Я думал, что это не так, так как нет счастья.
И вот, когда вы должны встать и пойти на небеса.

Вы никогда не ударил мою мать ублюдка.
Я не хочу, чтобы обниматься пьяниц.
Понимаете ли вы? Я не заставляю вас быть стыдно.
До тех пор пока вы не odmienisz жизни, я говорю перерыв, вы слышите?
Я не хочу, чтобы в конечном итоге, как вы - ОС