Biala armiaTo Twoja flaga, nasz młody przyjacielu
Nie musisz kochać jej barw, o nie
To Twoja armia i życie w ciągłym biegu
Nigdy nie będziesz już sam
Możesz wreszcie zachłysnąć się powietrzem
I unieść do góry jak ptak, he-hej
Możesz wreszcie zabłądzić w wielkim mieście
Urodziłeś się, by służyć nam
Bialy StolJeżeli kiedyś wrócisz nakryję biały stół
Uciszę w sobie smutek, radosny będzie dom
Przepraszam Cię za wszystko, co we mnie było złeDziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię
Tęsknię tak za Tobą, chyba już wiesz
Jest coś co pewnie wiedzieć chcesz
Przez ten cały czas świt był wtedy bliski, gdy
Czułam Cię tak pod skórą jak
Lato jak ze snuLato było jak ze snu, chyba tak wygląda cud, umierałam z miłości do ciebie
Plaża pełna jasnych barw, ktoś na molo cicho łkał:
"W życiu trzeba być wolnym człowiekiem"
Czekam i wiem, że jeszcze kiedyś cię zobaczę
Ufam i wiem, że nie utonę w cierpkim winie
Teraz, gdy już, już nie jestem całkiem sama, łatwiej mi żyć
Ref.:
Lazurowy SenDobrze wiem o co spytasz mnie
Dobrze wiem o co spytasz mnie
Mrużysz oczy kiedy patrzy kobieta
Mógłbyś lepiej
Lepiej poznać mnie
Zawirował mi cały świat
Zawirował mi cały świat
M Jak MiloscStarasz się jak ja, by noc była cicha
Budzisz się i znika czar
Co przyniesie dzień i na wiele pytań
Odpowiedzi nie szukaj sam
M jak Miłość
Krew i wino, nagły blask
Gdy kochasz pierwszy raz
Niebiesko-ZieloneZanurzysz się w niebieskiej wodzie,
Zapomnisz i to będzie jak pierwszy raz
W magicznym snów ogrodzie
będziesz znów sumą myśli i słów
[Refren]
Niebiesko-Zielone dni,
Barwy, które studzą świat,
Teraz PlyneŻycie to grzech
Ile wiary trzeba by opisać je
Życie to gra
Czasem tylko kilka pięknych dźwięków ma
Budzi mnie szary świt
Widzę Cię przy mnie i
Wtedy płynę, płynę
Zlota BramaMiała chwilę żeby wstać i wyjść
Zrzucić z siebie caly strach
I wstyd
Tamtych nocy
Obok ludzie snuli się jak dym
Była pewna że ma dość żyć tu
Tak daleko