39-45Nie pytali czy warto - obcy był im strach
Za ten jebany kraj umierali co dnia
Nie pytali się jakie są kolory sztandaru
Chcieli tylko zwycięstwa, chcieli tylko wygranej
Gdyby nie przelali krwi
Kim byś teraz był
Gdyby bali się jak ty,
AniolyГэта анелы заспявалі мне тую песьню
Калі страціў веру, што яшчэ нешта мае сенс
Калі грузам абрынуўся цэлы мой свет
Калі скончылася сіла і прыйшло пахмельле
Гэта анелы заспявалі мне тую песьню
Калі лячыў раны, і выціраў кроў
Калі нават каханне страціла смак
Blask SzminkiKiedyś miałaś włosy jasne, piękne jak słoneczny blask.
Dzisiaj czarne są jak sadza, która brudzi mury miast.
Chciałaś zrobić tu karierę, miałaś mieć swe piękne dni.
Wierząc w to przyjechałaś aby spełnić swoje sny.
Najpierw duży supermarket potem mały topless bar.
Trzeba sobie jakoś radzić, trzeba jakoś zdobyć szmal.
Raz jest gorzej, a raz lepiej, ale trzeba jakoś żyć
Co Warte Jest ZycieW nędznych spelunach płynęło me życie.
W najgorszych barach trwoniłem czas.
niewdzięczne dziwki dawały mi rozkosz
choć czułem ich oddech wciąż byłem sam.
Słonce stawało do góry nogami,
a blady księżyc był dla mnie jak brat.
Gdy nic sie nie ma. nie ma co stracić ,
a ta piosenka to jedyny mój skarb...
CudCzy pamiętasz kim jesteś gdy rano się budzisz
Nie zdążysz nic zjeść ani ryja umyć
Biegiem do roboty albo śpij na dworcu
Każda myśl o jutrze budzi w Tobie strach
Po pracy do knajpy nie myśleć o dniu
Znaczysz swoje imię i pracuje mózg
Na gazie do domu i do wyra spać
Pamiętaj że rano znów musisz wstać
Dzieciaki atakujace policjeNieznam nikogo niewierzę w nic
pytasz dlaczego to głupi trik
tysiąckroć zdradzonych muszę nienawidzeć
pamiętam krzywde jedno chcę widzeć
Dzieciaki atakujące policję
zadające ciosy ogarnięte szałem
dzieciaki atakujące policję
DziewczynyGrzeczne dziewczyny idą do nieba
złe wolą bawić się z nami,
pod sukienkami nie noszą majtek
zdobią swe ciało tatuażami
grzeczne dziewczyny słuchają radia
kochają słodką muzyke,
złe wolą słuchać starych winyli
rock&roll zmarnował im życie
H.W.D.P.Szliśmy nocą po ulicy
Była bitwa, były krzyki
Frajer z nożem rzucił się
Machnął nim i zranił mnie
HWDP HWDP HWDP
Chuj w dupę policji
IdoleIdole /Идолы
Первым был Элвис-король царства снов
Но был так толст, что еле стоял
Подыхал ночью в туалете пока ты спал
Потом красивый Джими – выглядел как бог
Пел свои песни полные красивых слов
Но в один момент,настала ночь
Nie Obchodzi MnieChciałbyś byśmy byli tacy jaki chcesz
Byśmy udawali, że w porządku jest
To, że gadasz bzdury, że manipulujesz
To, że się podszywasz pod naszą kulturę
Oi! Oi! Oi!
Piwo i zadymy
Oi! Oi! Oi!
Ostatnia NocSłonce zachodzi za dachy domów, dźwigi śpią na horyzoncie
Martwe statki i nabrzeża każdy sam każdy obcy.
Pod uśmiechem dziwki z rogu przemęczenie w oczach,
Tu wychowany, tu urodzony, nie umiem współczuć ani kochać!
Ref:
To ostatnia noc w tym przeklętym mieście!
To ostatnia noc jutro nas nie będzie!
Pierdolona Era TechnoTo chuj, że gramy jak 20 lat temu
To chuj, że nierówno wchodzimy w refreny
To chuj, że nas nie ma na listach przebojów
że nie jemy hamburgerów, nie pijemy coca-coli
Pierdolona Era Techno x4
To chuj, że nie wiemy jak się modnie ubierać
Poza prawemByli biedni ale chcieli
By świat leżał u ich stóp
Prawo mieli sobie za nic
Chcieli radość życia czuć
Wychowani na ulicy
Rozpoczęli swoją grę
Ona piękna, on zuchwały
Powiedzieli kiedyś - nie!
Prawo do pracyKręcę się tu w tygodniu przez siedem dni
Nie dostanę nic, nikt nie zapłaci mi
Czuję się wydymany, a co z tobą jest
Gdzie ja się urodziłem, co zrobić może wiesz
Ale mówię ci że
Mamy prawo do pracy
Tak, mamy je
PrzegranyNic nigdy nie szło tak jak powinno
od dziecka pod prąd, zawsze kłopoty
nauczyciele mnie nienawidzili
przez nich przestałem chodzić do szkoły
całe dni stałem w bramie, marzyłem
o tym by zdobyć bogactwo i sławe
lepsze ubranie, drogi samochód
by mieć złudzenie, że wreszcie coś znacze
Ten krajTen kraj jest taki sam jak my, raz morze wódki a raz krwi
Przez zdrajców ciągle sprzedawany, na pół rozdarty, skacowany
Ten kraj jest taki sam jak my, bo on to ja, bo on to ty,
kocham go mocno cały czas, i pluję z nienawiści w twarz
Taki sam jak my
Z takiej samej krwi
Przepijamy żal
TygrysJestem tygrysem w betonowej dżungli
morduję szczenięta bogatych rodziców
uderzam w głowy odurzone dragami
opróżniam kieszenie z krwawych pieniędzy
Któregoś dnia stanę przed tobą
i spytam dokąd idziesz
Któregoś dnia stanę przed tobą
Wszystko To Co MamyTe same ulice nas wychowały
Te same szkoły okłamywały
Te same mieliśmy kiedyś pragnienia
Znamy fabryki i zimny mur więzienia
Te same dziewczyny śniły nam się w nocy
Tak samo wzdychaliśmy myśląc tylko o nich
Tak samo dorastając straciliśmy złudzenia,
Że uciekniemy od przeznaczenia
Zawsze najgorsiMożesz nam zabraniać, możesz zmieniać prawo
By było jak brzytwa, litości nie znało
Możesz nas zamykać, za picie i prochy
My się nie zmienimy - na zawsze najgorsi
Zawsze najgorsi, każdego dnia
Znienawidzeni, budzący strach
Sól tego miasta, żył jego krew